Kwiaty doniczkowe sansewieria (wężownica) – oczyść powietrze z toksyn?


Sansewieria to bardzo wytrzymała roślina, która poradzi sobie z większością przeciwności losu. Zanieczyszczone czy suche powietrze, częste zmiany otoczenia, wysoka temperatura lub niedostatek wody. Wszystko to nie jest dla niej problemem. Jedyną rzeczą, za którą nie przepada, jest zbyt wilgotne podłoże, dlatego, jeśli zamierzamy ją uprawiać, warto tego unikać. O czym należy wiedzieć, zanim ją zasadzimy?

Sansewieria – jakie były jej początki?

Sansewieria to roślina, która pochodzi prosto z tropikalnych obszarów Afryki – znajdziemy ją zarówno na równiku, jak i w południowej części kontynentu. Nie możemy jednak nie wspomnieć, że rośnie ona również w wilgotnych oraz gorących lasach Azji. Świetnie radzie sobie w kamienistym i suchym podłożu oraz pełnym słońcu. Roślina ta została odkryta około 1850 roku przez arystokratę z Neapolu – Raimondo de Sango. Był on ówczesnym księciem miejscowości o nazwie Sanseviero. Stąd też nazwa prezentowanej rośliny. W Polsce możemy spotkać się również z nazwą wężownica, jest ona jednak nieco mniej popularna. Aktualnie wyróżniamy aż 70 gatunków sansewierii. Mimo tego jako rośliną doniczkową uprawia się praktycznie tylko i wyłącznie odmiany sansewierii gwinejskiej. Jakie odmiany warto rozważyć do własnego domu?

  • Golden Hahnii -To odmiana, która zaliczana jest do karłowatych. Jej liście cechują się żółtym oraz szerokim brzegiem, a liście tworzą rozety;
  • Craigi – Liście tego rodzaju sansewierii charakteryzują się swoimi kremowymi obrzeżami;
  • Hahnii – Jest to także karłowata odmiana. Liście tego rodzaju tworzą bardzo specyficzne rozety, a także osiągają wysokość nawet 40 centymetrów. Ich barwa jest ciemnozielona, a jeszcze ciemniejsze paski sprawiają, że roślina wygląda naprawę dostojnie;
  • Laurentii – Za sprawą długich oraz niezwykle ozdobnych liści odmiana ta jest udawana za najpiękniejszą.

Co warto wiedzieć na temat wyglądu sansewierii?

Sansewieria to nic innego, jak sukulent, który jest w stanie świetnie gromadzić wodę w swoich liściach. Z jego płożących kłączy wyrastają naprawdę mięsiste, bezogonkowe oraz grube liście. Ich szerokość sięga 7 centymetrów, jednak długość jest znacznie większa i może wynosić nawet 80 centymetrów. Co więcej, przyroda zna przykłady tych roślin, których liście osiągnęły imponującą długość 1,5 metra. Nie możemy jednak nie wspomnieć o drugiej stronie medalu o listkach karłowatych odmian, które mają zaledwie 25 do 30 centymetrów długości.

Liście sansewierii są wzniesione, ostro zakończone, dość sztywne oraz cechują się swoją ciemnozieloną barwą. Nieregularne, poprzeczne paski oraz prążki je ozdabiają, co wygląda naprawdę dostojnie. Pewne rodzaju sansewierii będą charakteryzowały się żółto-białym lub też kremowym obrzeżem. Należy zaznaczyć, że liście wyrastają z samej ziemi, a w ciągu jednego roku mogą pojawić się nawet 3 przyrosty. W przypadku, gdy rośliny otrzymuje odpowiednią pielęgnację, zakwitanie późną wiosną lub też zaraz na starcie lata. Kiedy do tego dochodzi, zauważymy, że z podłoża zostanie wypuszczona długa oraz cienka łodyga, a na jej końcu będzie zawarty rozgałęziony kwiatostan. Kwiaty są bardzo drobne oraz pachnące, a ich barwa jest zielonobiała lub też żółtozielona. Nie możemy nie wspomnieć, że zaraz po przekwitnięciu sansewierii kwiatostan należy momentalnie usunąć. W przeciwnym razie może dojść do związania się owoców.

Stanowisko oraz podłoże sansewierii – jak zadbać o tę roślinę?

Jak już wspominaliśmy, sansewieria to bardzo długowieczna oraz wytrzymała roślina. Wysoka temperatura, zanieczyszczone lub suche powietrze, słońce, zmiany otoczenia, czy niedostatek wody to dla sansewierii po prostu bułka z masłem. Zaznaczaliśmy jednak, że nie radzi ona sobie z nadmierną wilgocią, dlatego w czasie uprawy należy tego unikać, jak ognia. Sansewieria świetnie nadaje się do hotelów, biur, sklepów, czy też domów jednorodzinnych jako roślina ozdobna. Możemy ją postawić w cieniu, półcieniu oraz pełnym słońcu. Wybór należy do nas, jednak jeśli chcemy, aby liście dobrze się wybarwiały, roślinę warto umieścić w stosunkowo jasnym miejscu, które będzie dobrze oświetlone.

Sansewieria to roślina, która przez 365 dni w roku powinna znajdować się w pomieszczeniu. W związku z tym nawet w okresach letnich nie powinniśmy jej wystawiać na taras, czy też ogród. Letnie wysokie temperatury nie są jej straszne, jednak w czasie zimy sansewieria nie może znajdować się w pokoju, w którym temperatura nie jest wyższa niż 15 stopni C. W przypadku, gdy będzie zbyt zimno i wilgotno, roślina najpewniej zacznie gnić, a tego przecież nie chce nikt z nas.

Sansewierię powinniśmy zasadzić w gruboziarnistym podłożu, jeśli jednak mamy ochotę, nic nie stoi na przeszkodzie, aby było ono nawet kamieniste. Warto zaznaczyć, jednak, że stosowanie torfu nie jest polecane. Znacznie lepiej postawić na ziemię przeznaczona do kwiatów, która cechuje się odczynem lekko zasadowym. Na samym dnie doniczki warto zawrzeć drenażową warstwę, dzięki której nadmiar wody będzie mógł być swobodnie usuwany.

Jak podlewać oraz nawozić sansewierię?

Sansewieria to roślina, która nie boi się suszu. Właśnie dlatego bez podlewania jest w stanie przetrwać nawet cały miesiąc. Znacznie groźniejsze jest jednak dla niej przelanie. Jeśli się tego dopuścimy, jej liście oraz kłącza zaczną gnić. W przypadku, gdy ten proces się rozpocznie, uratowanie rośliny będzie już niemożliwe. W czasie lata sansewierię należy podlewać raz na tydzień lub dwa. Z kolei w okresie zimowym warto stosować się do zasady, która mówi nam, że wraz ze spadkiem temperatury, należy stosować coraz mniej wody. Niekiedy roślinę wystarczy podleć tylko i wyłącznie raz na trzy lub też cztery tygodnie.

Sansewieria to roślina wapniolubna. Pierwiastek ten jej zupełnie nie szkodzi, dlatego do podlewania możemy bez większego problemu wykorzystywać wodę wodociągową. Należy jednak zadbać o jej temperaturę, która powinna być pokojowa. Wodę warto lać do podstawki, a nadmiar skutecznie usuwać, dzięki czemu zapobiegniemy gniciu liści oraz kłączy. Co warto wiedzieć o nawożeniu sansewierii? W czasie lata roślinę te należy zasilić raz na 2-3 tygodnie, jednak w zimę proces nawożenia powinien zostać zaprzestany. Warto stawiać na wieloskładnikowy oraz płynny nawóz przeznaczony do ozdobnych roślin. 

Jakie jeszcze zabiegi pielęgnacyjne warto stosować?

Nieco młodsze okazy sansewierii trzeba przesadzać co około 24 miesiące. Z kolei starsze rośliny wymagają tego od nas co 3 lata. Należy jednak zwrócić uwagę na to, aby nowa doniczka cechowała się kilka centymetrów większą średnicą, niż poprzednia. Na samo dno warto wsypać nieco drenażu (około 3 centymetrów). Możemy wykorzystać do tego celu na przykład drobny żwirek. Donice, w których zamierzamy uprawiać sansewierię, powinny być stabilne oraz ciężkie. Jest to konieczna, gdyż roślina ta jest naprawdę spora i cechuje się stosunkowo długimi liśćmi. W związku z tym należy zadbać o to, aby całość po prostu się nie przewróciła. Nie możemy również nie wspomnieć o tym, że pojemniki powinny mieć dość duże ścianki, gdyż zarówno korzenie, jak i kłącza bardzo mocno się rozrastają, co mogłoby skutkować popękaniem słabej doniczki.

Sansewieria bardzo nie przepada za zraszaniem, dlatego nie powinniśmy stosować tak zwanego nabłyszczacza do liści. W przypadku, gdy zostaną one zakurzone, możemy je swobodnie przetrzeć wilgotną ścierką, dzięki czemu wygląd rośliny będzie znacznie efektowniejszy, a proces fotosyntezy sprawniejszy. Jeśli jednak skorzystamy z preparatu nabłyszczającego, będziemy mogli doprowadzić do pojawienia się rdzawych plam na liściach.

Jak wygląda rozmnażanie sansewierii?

Sansewierię jesteśmy w stanie rozmnażać za sprawą sadzonek lub też podziału kłączy. W przypadku, gdy zdecydujemy się na pierwsze rozwiązanie, będziemy musieli zebrać sadzonki wiosną. Idealnie w tej roli spiszą się dwuletnie liście. Należy je wycinać u samej nasady, po czym ciąć na małe cząstki. Kiedy już to zrobimy, możemy przejść do zanurzania dolnej części sadzonki w ukorzeniaczu. Kolejnym krokiem jest umieszczenie sadzonki w pojemniku, który wypełnione jest mieszanką torfu oraz piasku. Na okres około 45 dni powinniśmy postawić nasze sadzonki w jasnym miejscu oraz temperaturze około 20 stopni C. Po tym czasie możemy przesadzić je do ich własnych doniczek.

Nie możemy jednak nie wspomnieć o tym, że rośliny powstałe w ten sposób nie powtarzają cech charakterystycznych rośliny matecznej. W związku z tym bez względu na to, jaką odmianę wykorzystamy, liście nowej sansewierii zawsze będą ciemnozielone. W przypadku, gdy chcemy ją rozmnożyć za pomocą podziału kłącza, warto to zrobić w okolicach września. Do tego celu należy delikatnie wyjąć roślinę z donicy oraz podzielić na dwie do trzech części. Każdą z nich warto posmarować środkiem grzybobójczym, celem zapobiegnięcia występowaniu groźnych chorób. Po całym procesie należy odczekać kilka dni, dzięki czemu rany będą w stanie się zabliźniaczyć. Po tym czasie nowo powstałe rośliny bez żadnego problemu możemy rozsadzić do nowych doniczek. Warto zaznaczyć, że rozmnażanie sansewierii przez podział kłącza zapewni nam, że nowa roślina będzie identyczna, jak jej roślina mateczna.

Z jakimi problemami możemy się spotkać?

Sansewierie niekiedy są atakowane przez opuchlaki oraz wełnowce. W przypadku, gdy nasza roślina zostanie podjęta ofensywie przez te drugie stworzenia, zauważymy na niej białe pokrycie przypominające watę. Celem jej zniszczenia należy po prostu ją usunąć oraz spryskać naszą rośliną konkretnym środkiem do ochrony. Z kolei opuchlaki będą dokuczać sansewierii poprzez nadgryzanie brzegów dopiero co powstałych liści. W przypadku, gdy zauważymy ich żerowanie, należy zakupić specjalne pałeczki nawozowe do ich zwalczania oraz umieścić w naszej doniczce. Jak już mówiliśmy, należy również uważać w trakcie nawożenia oraz podlewania. Na końcu warto wspomnieć o tym, że sansewieria nie przepada za stykaniem się z szybą w okresach letnich. W związku z tym, jeśli właśnie w takim miejscu ustawiliśmy naszą doniczkę, to na chłodniejszy czas warto po prostu ją przestawić.