Ćma bukszpanowa (łac. Cydalima perspectalis) jest bardzo groźnym szkodnikiem. Tak naprawdę jest to motyl u nas jednak nazywany ćmą bukszpanową bądź też ćmą azjatycką. Jej wyjątkowo żarłoczne larwy mogą doprowadzić do całkowitego wyniszczenia bukszpanu, żerując na liściach tej rośliny. Ten szkodnik przybył do naszego kraju z Azji. Stało się to dosyć nie dawno, bo zaledwie kilka lat temu. Motyl ten jest groźny między innymi przez bardzo szybkie rozprzestrzenianie się. Dzieje się tak, ponieważ nie ma w Polsce naturalnych wrogów.
Przed założeniem ogrodu warto wiedzieć, jak pozbywać się wszelkiego rodzaju szkodników i czy niezbędny będzie jakiś środek na ćmę bukszpanową.
Jak rozpoznać ćmę bukszpanową
Ćma bukszpanowa (łac. Cydalima perspectalis) pochodzi z rejonów Azji wschodniej. Występuje w Chinach, Korei, Indiach, we wschodniej Rosji i na Tajwanie. Gatunek ten został już opisany przez angielskiego entomologa Francisa Walkera jako Phakellura perspectalis. Miało to miejsce w 1859 r. Ćma przypuszczalnie trafiła do Polski w 2012 roku. Jednak zanim to się stało, opanowała tereny na południu i zachodzie Europy. Rozprzestrzeniła się między innymi w Niemczech, Holandii, Francji, Austrii, Szwajcarii i Włoszech. Prawdopodobnie ten szkodnik dostał się do Europy razem z importem bukszpanów.
W Polsce bukszpany są jedynymi roślinami, na których żerują ćmy bukszpanowe. Nie zwalczane potrafią obgryźć roślinę ze wszystkich liści i niezdrewniałych w zaledwie kilka tygodni. W konsekwencji krzewy pozostają oszpecone i a często nawet obumierają.
Ćma bukszpanowa jest motylem nocnym. Jego gąsienice żywią się liśćmi i pędami wszystkich rodzajów bukszpanów. Zjadają także najpopularniejszy w Polsce bukszpan wiecznie zielony (Buxus sempervirens). Szkodnik w postaci dorosłej nie żeruje na bukszpanach, a jedynie rozmnaża się i poszukuje kolejnych roślin żywicielskich. Dorosłe osobniki bardzo trudno zauważyć na bukszpanach, ponieważ są aktywne jedynie nocą. Poza tym mają dosyć niepozorny wygląd. Rozpiętość ich skrzydeł wynosi ok. 4 cm.
Tak samo jak wszystkie pozostałe ćmy, po zmroku ćmy bukszpanowe wabi jakiekolwiek światło. Gąsienice, które żerują na roślinach o wiele łatwiej zauważyć. Zwłaszcza te starsze osobniki będące tuż przed przepoczwarzeniem wyrządzają wyraźne szkody.
Rozmnażanie azjatyckiej ćmy bukszpanowej
Cykl rozwojowy szkodnika z dalekiego wschodu jest czymś, co warto poznać, gdyż ta wiedza bardzo ułatwi walkę z tym owadem. Wydaje on zwykle 2-3 pokolenia w roku. W przypadku ciepłej jesieni może pojawić się jedno pokolenie więcej. Przełom kwietnia i maja jest okresem, w którym pojawiają się pierwsze dorosłe osobniki ćmy bukszpanowej. Ciepła wiosna przyspiesza wylęganie się tych owadów. Jedynie młode osobniki z ostatniego pokolenia przesypiają zimę w kokonach.
Dorosłe osobniki w poszukiwaniu partnera i kolejnych roślin żywicielskich latają pogodnymi nocami i mogą pokonać nawet do 10 kilometrów.
Samice ćmy bukszpanowej składają jaja o jasnożółtej barwie i gromadzą je w grupach po 20-30 sztuk. Składają je na spodzie liści, przez co bardzo trudno je zauważyć. Ich ulubionymi liśćmi do składania jaj są nieuszkodzone liście w głębi krzewów. Okres larwalny trwa około 3-5 tygodni, ale może być wydłużony przez suche warunki.
Skuteczne sposoby na ćmę bukszpanową
Zwalczanie ćmy bukszpanowej należy prowadzić od kwietnia do października najlepiej na kilka sposobów. Najważniejsze jest systematyczne przeglądanie krzewów w celu wykrycia aktywności szkodnika. Pierwszym wyraźnym sygnałem jego obecności będą nadgryzione liście, przędza przypominająca pajęczynę lub odchody gąsienic.
Bukszpany pozostawione bez ochrony mogą nie tylko zostać oszpecone, ale także obumrzeć. Warto skorzystać z wszelkiego rodzaju środków, oprysków i preparatów na ćmę bukszpanową.
- Pułapki feromonowe – Ten sposób zwalczania azjatyckiego szkodnika służy jedynie do odławiania samców. W feromonie znajdują się identyczne substancje jak te wydzielane przez samice. Zwabione samce wpadają w pułapkę, aby w niej zginąć. Skutkuje to mniejszą liczbą partnerów dla samiczek, przez co ich jaja nie zostają zapłodnione. Sprawia to, że szkodników jest znacznie mniej. Jedna pułapka feromonowa wyłapuje ćmy z powierzchni od 300 do 500 m2.
Pułapka taka powinna być wywieszona w ogrodzie od połowy kwietnia do końca października, gdyż pomaga w monitorowaniu obecności ćmy. Jeśli chociaż jeden osobnik wpadnie w pułapkę, należy natychmiast zastosować inne sposoby walki z tym szkodnikiem.
Pułapka przez solidne wykonanie i zastosowane materiały jest odporna na warunki atmosferyczne. Bardzo prosty jest także jej sposób montażu. Po złożeniu pułapki należy wlać do przezroczystego pojemnika wodę z odrobiną dowolnego płynu do naczyń. Płyn do naczyń na ćmę bursztynową nie działa na poziomie chemicznym. Zmniejsza jedynie napięcia powierzchniowe wody, co dodatkowo utrudnia owadom, wydostanie się z pułapki. Ilość wody powinna utrzymywać się na poziomie 5-6 cm
W cenie pułapki sprzedawany jest także korek z feromonem szczelnie zapakowany w saszetkę. Należy bardzo ostrożnie wyjąć go z opakowania bez dotykania palcami, ponieważ przez to feromon się ściera, a pułapka będzie mniej skuteczna. Następnie korek z feromonem należy umieścić w koszyczku pułapki a samą pułapkę zawiesić najlepiej na bukszpanie.
Dzięki konstrukcji zwabione owady nie mają możliwości wydostania się na zewnątrz. Wodę z martwymi motylami wylewać należy – w zależności od potrzeb – codziennie lub rzadziej. Następnie zbiornik musi być ponownie wypełniony do tego samego poziomu wodą z odrobiną płynu do naczyń. Wkład feromonowy wystarcza na 4-6 tygodni użytkowania. W sklepach ogrodniczych można je dokupić osobno.
- Opryski mikrobiologiczne – Gąsienice ćmy bukszpanowej tak jak wszystkie pozostałe owady mogą chorować. Bacillus thuringiensis jest bakterią, która jest dla nich zagrożeniem. Naturalnie występuje ona w glebie. W sklepach dostępne są preparaty na ćmę bursztynową, w których składzie znajduje się wspomniana bakteria i polecane są do upraw ekologicznych.
Bakteria Bacillus thuringiensis dostaje się do przewodu pokarmowego gąsienic, a następnie wytwarza krystaliczne białka, przez co zainfekowana gąsienica traci apetyt i ginie w ciągu 72 godzin. Najmłodsze gąsienice są szczególnie wrażliwe na obecność tej bakterii. Preparat stosuje się poprzez oprysk, a najlepiej wykonać go rano lub wieczorem w pochmurne dni. W sezonie można przeprowadzić maksymalnie 3 zabiegi.
Dużą zaletą tego środka na ćme bukszpanową jest jego skuteczność w zwalczaniu innych gatunków motyli takich jak te żerujące na jabłoni lub kapuście.
- Ręczne wyłapywanie gąsienic – Ten sposób jest jedynie dodatkowym podczas używania pozostałych metod zwalczania ćmy bukszpanowej. Krzewy muszą być często i dokładnie przeglądane, ponieważ gąsienice lubią składać jaja w głębi rośliny. Najwygodniej robi się to w rękawicach ogrodniczych. Jaja przylepione są od spodu liści. Należy je znaleźć, a następnie zerwać i zniszczyć. Jeśli gąsienic jest niewiele, można strząsnąć je z krzewu lub wyłapać ręcznie.
Bukszpany szczególnie warto przejrzeć na przełomie października i listopada, gdyż mogą się na nich znajdować kokony z zimującymi ćmami bukszpanowymi. Mimo że kokony są niewielkie i osiągają maksymalnie długość jednego centymetra łatwo je dostrzec, ponieważ gąsienice tworzą je pomiędzy dwoma liśćmi i owijają je przędzą. Należy je zerwać i zniszczyć, bo w przeciwnym razie szkodniki wyjdą z nich na wiosnę i zaczną się rozmnażać.
- Strząsanie szkodników z krzewów bukszpanowych – Przy silniejszym potrząsaniu krzewem wiele osobników, żerujących na bukszpanie spada na ziemię. Większość z nich ginie, ponieważ nie są one w stanie wrócić na krzew. Mogą także zostać zjedzone przez ptaki lub inne zwierzęta. Można także uprzednio rozłożyć płachty pod krzewami, a następnie zniszczyć strząśnięte na nie gąsienice.
Ta metoda może się okazać niemożliwa do wykonania na przykład w przypadku starych rozrośniętych krzewów. W takiej sytuacji lepiej sprawdzi się strumień wody.
- Zmywanie ćmy z krzewów silnym strumieniem wody – Przy okazji każdego podlewania krzewów można je spryskać silnym strumieniem wody z węża ogrodowego. Najlepszym rozwiązaniem będzie podłączenie do węża pistoletu z wąską dyszą używaną także do mycia donic. Ten mocny strumień spłukuje gąsienice z krzewu na ziemię. Następnie gąsienice giną.
Zaleca się powtarzać ten zabieg przynajmniej raz tygodniowo. Warto także skierować strumień wody w głąb krzewu, ponieważ to właśnie tam ćmy składają jaja, z których wylęgają się gąsienice.
- Naturalni wrogowie azjatyckiego szkodnika – Przez niedawne przybycie na europejskie ziemie, ćma bukszpanowa nie miała żadnych naturalnych wrogów, co umożliwiło jej szybkie rozprzestrzenienie się, jednak ten stan rzeczy zaczął się już zmieniać. Z obserwacji wynika, że kilka dzikich gatunków ptaków takich jak sikorki, wróble, zięby, mazurki czy bogatki zasmakowało w tym szkodniku. Łatwo zwabić te ptaki do ogrodu, wieszając budki lęgowe. Poza dzikimi ptakami ćmę zjadają także kury. Taki sposób to z pewnością najbardziej ekologiczny środek na ćmę bukszpanową.
W Azji wschodniej, czyli mateczniku ćmy bukszpanowej poluje na nią szerszeń azjatycki (Vespa velutina). Jego robotnice dorastają do około 2 cm długości, więc rozmiarem są porównywalne do ćmy. Szerszeń jest w europie uznawany za gatunek inwazyjny.
- Preparaty i opryski na ćmę bukszpanową – Acetamiprid oraz lambda-cyhalotryna to jedne z substancji, na bazie których produkuje się preparaty na ćmę bukszpanową. Skutecznie likwidują one osobniki żyjące na krzewach i stanowią odpowiedź na pytanie — czym pryskać bukszpan?
Acetamiprid, bez względu na warunki atmosferyczne jest środkiem wyróżniającym się bardzo wysoką skutecznością działania. Jest wszechstronny w swym działaniu, gdyż oprócz ćmy bukszpanowej niszczy także inne szkodniki żerujące na roślinach ozdobnych m.in. ochojniki, mączliki czy miseczniki. Środek ten wnika w liście, po czym spożywająca je gąsienica ginie już po kilku godzinach.
Zaś substancja zwana lambda-cyhalotryna działa na roślinach powierzchniowo. Podobnie jak Acetamiprid ma ona szerokie spektrum działania i niszczy różne szkodniki takie jak skoczki różane, wciornastki czy chrząszcze. Należy pamiętać, że ten środek działa skuteczniej w temperaturze powyżej 20 stopni Celsjusza.
Czy bukszpan odrośnie po ćmie bukszpanowej?
Jeśli atak tego szkodnika nastąpił na wiosnę lub na początku lata krzewy powinny zacząć się powoli odradzać. Po ataku ćmy, krzewy będą potrzebowały starannej pielęgnacji, ale mają szanse ponownie się zazielenić i ozdabiać ogród.